środa, 15 lutego 2017

Znalezione obrazy dla zapytania kartel restauracja


!!!WALENTYNKI!!!
Jako, iż we wtorek 14 lutego 2017 roku wszystkie zakochane osoby świętowały Walentynki tak i Ja z moją drugą wyjątkową połówką postanowiliśmy świętować. Na tą wyjątkową okazję wybraliśmy się do Chorzowa do bardzo klimatycznej meksykańskiej restauracji "KARTEL". Lokal zaskoczył nas na wejściu  przede wszystkim bardzo dużą ilością gości. Na stolik czekaliśmy ładnych parę minut ale wierzcie mi WARTO!!! W "normalne" dni możliwa jest rezerwacja stolika co zdecydowanie polecamy. Po wejściu do środka - bajka...ale zobaczcie sami: 






Mila i bardzo sympatyczna pani zaprowadziła nas do stolika i podała menu. Karta bardzo ładna, skupiona na meksykańskich pysznościach i w bardzo przystępnych cenach. Na przystawkę wybraliśmy sobie quesadillę ze szpinakiem i serami (12 zł)  podaną z bardzo dobrym jogurtowo-pomidorowym, lekko pikantnym sosem. Do tego dobraliśmy zupę z kaktusa (7,50zł) podawaną z grillowaną i nasączoną masełkiem z przyprawami bułką:




















Obie przystawki były pełne smaku i przypraw. Quesadilla grubo przełożona serami i szpinakiem-ospowiednio słona i pikantna świetnie komponowała się z sosem. Zupa "kaktusowa" dość pikantna ale nie nazbyt. Dobra, wyrazista, zagryzana świetną bułeczką. 



O mały włos całkiem zapomnieli byśmy o hitach tego lokalu czyli DRINKACH :) Owocowe, pyszne alkoholowe i bezalkoholowe podawane w dużych ilościach-pięknie przystrojone. Zamówiliśmy "Margaritę Aztek" ( 9 zł) - drink bezalkoholowy oraz "Margarittę strawberry" (12 zl) - drink alkoholowy. Nie mogliśmy zdecydować, która lepsza... obie były rewelacyjne.



Kelnerki uwijały się jak w ukropie i dzielnie "walczyły" z klientami, dlatego na potrawy pomimo wielu klientów nie musieliśmy długo czekać. 


Na danie główne zaserwowano nam (oczywiście za naszym skromnym wyborem) "Półmisek dla dwojga" ( 52 zł). Możecie nam wierzyć lub nie ale zaspokoiliśmy naszą ciekawość co do smaku meksykańskich potraw i ich rodzai w 100 %. Na półmisku znalazły się:  burrito, polędwica pieczona z warzywami, nachos z sosami i coś na środku talerza przypominające wielkiego pysznego serowego zawijasa...ale nie znamy nazwy.   Do tego na osobnych talerzach dla każdego z nas podane zostały surówki , ryż, frytki i okraszone masełkiem z przyprawami pieczone w sreberkach ziemniaczki- jednym słowem MNIAM !!!







Podsumowując:

Restauracja "Kartel" w Chorzowie stanie się stałym repertuarem naszego menu... oczywiście w skromnej granicy zasobności naszych portfelów. 

Zdecydowanie POLECAMY ;)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz